Chorwacja zainteresowana importem produktów żywnościowych z Polski

Dodane przez: | 16 kwietnia 2020

Sklep

Trudno dziś przewidzieć, jaki wpływ na polski eksport będzie miała epidemia COVID-19. Jedno jest pewne, nasycone rynki Europy Zachodniej stają się coraz trudniejszym partnerem dla polskich eksporterów. Warto zatem już teraz spojrzeć w inną stronę. Na Bałkany.

Intensywnie rozwijające się kraje bałkańskie stają się alternatywą dla ciasnego rynku Europy Zachodniej. Także położenie geograficzne stanowi o ich atrakcyjności. Organizacja transportu jest w tym przypadku podobna jak do Europy Zachodniej. Dla porównania: droga z Warszawy do Belgradu jest prawie taka sama jak do Amsterdamu i krótsza niż np. do Rzymu.

Do krajów bałkańskich zalicza się Albanię, Bośnię i Hercegowinę, Bułgarię, Chorwację, Czarnogórę, Grecję, Kosowo, Macedonię, Serbię oraz po części również Słowenię i Rumunię.

Zwracamy uwagę na oferty Chorwacji, Mołdawii i leżącej już nieco dalej Gruzji.

Ambasada RP w Zagrzebiu poinformowała o dużym zainteresowaniu największych dystrybutorów FMCG w regionie, potencjalnymi możliwościami importu żywności z Polski. Także sieć supermarketów w Mołdawii zgłasza zapotrzebowanie na towary takie jak konserwy mięsne, przetwory mleczne, słodycze, świeże warzywa i owoce, ketchupy i sosy, mrożone posiłki gotowe.

Zainteresowanie nawiązaniem kontaktów z dostawcami z Polski wyraziło również gruzińskie stowarzyszenie dystrybutorów, które poinformowało o zapotrzebowaniu na niepakowane produkty spożywcze, zwłaszcza kaszę gryczaną, a także dostawami mięsa drobiowego i wołowego.

Z pewnością polscy eksporterzy będą musieli stawić czoła utrudnieniom do czasu opanowania pandemii. Jednak ci przedsiębiorcy, którzy odnajdą się w nowej sytuacji i przetrwają ten trudny okres, wyjdą z niego silniejsi.

foto: Visual Hunt