Podatek handlowy miał wyrównać szanse

Dodane przez: | 19 stycznia 2021

Podatki

Podatek handlowy miał wyrównywać warunki konkurencji między mniejszymi a większymi podmiotami i pośrednio przeciwdziałać ekspansji zagranicznych sieci handlowych w Polsce. Jednak w praktyce w branży handlu RTV/AGD zapłacą go jedynie polskie firmy. Ich największy konkurent niemiecki Media Markt podzielił sklepy na oddzielne firmy i nie zapłaci ani grosza. To pokazuje że, podatek handlowy nie tylko nie osiągnie celów zamierzonych przez ustawodawcę, ale obciąży rodzime przedsiębiorstwa, pogarszając ich pozycję na rynku.

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wielokrotnie apelował do rządu o niewprowadzanie nowych podatków w czasie trwania pandemii. Podtrzymujemy ten apel i wzywamy do wstrzymania poboru podatku handlowego na rok 2021 r. Co więcej, ZPP konsekwentnie sprzeciwia się wprowadzaniu podatków o charakterze sektorowym i przypomina, że długofalowe rozwiązanie problemów związanych z unikaniem opodatkowania leży w głębokiej reformie systemu podatkowego oraz powinno polegać na likwidacji podatku CIT i zastąpienia go podatkiem przychodowym.

Skutki wprowadzenia podatku handlowego są dobrze widoczne na przykładzie branży RTV AGD IT. Jej cechą charakterystyczną jest dysproporcja pomiędzy dostawcami (globalnymi koncernami) a sprzedawcami (lokalnymi przedsiębiorstwami). Rentowność oscyluje na poziomie od 2 do 4 proc. Druga stawka podatkowa podatku handlowego o wysokości 1,4 proc. skonsumuje znaczą część zysku sprzedawców RTV AGD. To z kolei pogorszy równowagę konkurencyjną pomiędzy przedsiębiorstwami polskimi, a zagranicznymi, w szczególności, że te drugie podatku nie zapłacą wcale.

Omawiając skutki wprowadzenia podatku handlowego od 1 stycznia 2021 r. nie sposób pominąć kwestii gospodarczych konsekwencji pandemii koronawirusa. ZPP stoi na stanowisku, że podnoszenie obciążeń na przedsiębiorstwa w trakcie tego bezprecedensowego kryzysu jest niezrozumiałe i niemożliwe do zaakceptowania. Podnoszenie obciążeń doprowadzi również do spowolnienia gospodarczego, na które nie możemy sobie w tym momencie pozwolić.

W latach 2021-2027 Polska otrzyma fundusze o niespotykanej dotąd skali. W nowej perspektywie budżetowej Polska otrzyma 160 mld EUR z unijnych funduszy. 57 mld EUR będzie pochodzić z Funduszu Odbudowy, który powstał by pomóc państwom członkowskim stawić czoła wyzwaniom pandemii koronawirusa. Dla porównania, przez 16 lat członkostwa w UE Polska otrzymała ok. 181 mld EUR. W świetle otrzymania tak ogromnych środków, wydaje się oczywistym, że presja budżetowa na wprowadzenie nowych podatków powinna być znacznie mniejsza, a polski rząd nie powinien wprowadzać nowych obciążeń dla przedsiębiorców, borykających się ze skutkami kryzysu.

źródło: ZPP
foto: Pixabay