Związkowcy też przeciwni zniesieniu limitu składek na ZUS

Dodane przez: | 26 września 2019

ZUS

Siedem reprezentatywnych organizacji związków zawodowych i pracodawców, w tym Konfederacja Lewiatan, sprzeciwia się zniesieniu górnego limitu składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Związkowcy i pracodawcy ostrzegają, że zniesienie limitu negatywnie wpłynie na gospodarkę, rynek pracy i ubezpieczenia społeczne.

Konsekwencje dla rynku pracy

Konfederacja Lewiatan, BCC, Forum Związków Zawodowych, NSZZ „Solidarność”, Pracodawcy RP, ZPP i Związek Rzemiosła Polskiego, we wspólnym stanowisku napisali, że zmiana obejmie ok. 350 tys. pracowników przyczyniając się do pogorszenia konkurencyjności polskiego rynku pracy i pogłębienia jego segmentacji, co jest jednym z głównych wyzwań rozwojowych Polski. W pierwszej kolejności podjęte zostaną analizy możliwości zmiany podstawy współpracy, czyli „ucieczki” od zatrudniania specjalistów na umowę o pracę, co będzie uzasadnione charakterem pracy, rodzajem obowiązków, miejscem wykonywania zadań. W niektórych przypadkach rząd przyczyni się do tego, że pracownicy zainteresują się wyborem systemu ubezpieczeniowego w innych krajach UE, co – przy możliwości równoległego wykonywania pracy na rzecz podmiotów w kilku krajach – nie będzie trudne. Tym samym, zakładane przez rząd przychody z tytułu zmian zasad oskładkowania będą o wiele mniejsze.

Utrzymanie limitu ma kluczowe znaczenie dla kreowania wartościowych miejsc pracy oraz zachęcania Polaków do powrotu z emigracji, poprzez tworzenie odpowiednich warunków dla rozwoju innowacyjnej gospodarki, co jest głównym celem Strategii Odpowiedzianego Rozwoju.

Konsekwencje dla gospodarki

Zdaniem związkowców i pracodawców utrzymanie limitu 30-krotności podstawy składek przyczyni się do rozwoju polskiego rynku w coraz bardziej konkurencyjnym regionie Europy Środkowo-Wschodniej, jak i w skali globalnej. Jego zniesienie doprowadzi zaś do nieproporcjonalnej ingerencji w sytuację przedsiębiorców, w tym w istotnych dla rozwoju Polski branżach nowych technologii. W przypadku niektórych podmiotów jest to ogromny wzrost kosztów, w zależności od rodzaju działalności i skali, 5 – 16% rocznie, a może dotyczyć nawet 70 – 80% zatrudnionych. Jest zatem oczywistym wnioskiem, że zniesienie limitu skonsumuje w firmach środki na inwestycje, będące podstawą długookresowego rozwoju i narzędziem przeciwdziałania skutkom nadchodzącego spowolnienia.

Zniesienie limitu nie spowoduje natychmiastowego odpływu firm z naszego kraju, ale doprowadzi do wstrzymania nowych inicjatyw, a w dłuższej perspektywie do wyboru innych rynków w Europie.

Niebagatelny jest również fakt, iż tego rodzaju zmiany obniżają zaufanie podmiotów prowadzących działalność gospodarczą do stabilności i przewidywalności państwa.

Analizując konsekwencje dla gospodarki nie można pominąć wpływu zniesienia limitu na funkcjonowanie programu Pracowniczych Planów Kapitałowych, który adresowany jest do ponad 11 mln zatrudnionych, w tym do ponad 8 mln pracujących w sektorze przedsiębiorstw oraz około 2 mln osób z jednostek sektora finansów publicznych. Proponowana zmiana zniechęci pracowników z oszczędzania w tej formule, a pracodawcom ograniczy możliwości podwyższania wpłat na rzecz pracowników.

Konsekwencje dla ubezpieczeń społecznych

Zdaniem reprezentatywnych organizacji pracowników i pracodawców zniesienie limitu 30-krotności podstawy składek spowoduje w perspektywie długofalowej, problem wynikający z rozwarstwienia wysokości świadczeń emerytalnych. Zjawisko to, które można określić jako powstanie „kominów emerytalnych”, jest sprzeczne z zasadą solidarności społecznej i szkodliwe z punktu widzenia długofalowej stabilizacji wydatków z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Powstawanie dużych rozbieżności wysokości świadczeń emerytalnych w przyszłości, będzie rodziło presję na zmianę sposobu waloryzacji świadczeń emerytalnych, co z kolei przyczyni się do braku możliwości adekwatnej waloryzacji najniższych świadczeń emerytalnych. Zrodzi to w przyszłości frustracje i niepokoje społeczne.

Projektowana zmiana może zmniejszyć deficyt Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w najbliższych latach, jednak w przyszłości doprowadzi do znacznego jego zwiększenia, pogłębiając nierównowagę dochodów i wydatków FUS.

Stanowisko związkowców i pracodawców

Konfederacja Lewiatan
foto: Sławomir Mielnik