Eksperci szacują, że od stycznia ceny samochodów mogą wzrosnąć od 10 do 20 proc. Wszystko przez bardziej rygorystyczne normy emisji spalin.
Producenci samochodów, które nie będą spełniać nowych rygorystycznych norm, zapłacą 95 euro kary za każdy przekroczony gram – wskazuje „Rzeczpospolita”. Kara będzie naliczana od każdego sprzedanego samochodu.
Zdaniem ekspertów, producenci przerzucą te koszty na klientów. Ile więcej zapłacimy za auto? Według różnych szacunków od 10 do 20 proc. więcej. I to już od stycznia, bowiem to wówczas wejdą w życie europejskie normy.
Według wyliczeń serwisu Carsmile.pl, na który powołuje się „Rz”, każdy nowy samochód może kosztować koncerny o 2422,5 euro więcej, co oznacza że kierowca będzie musiał zapłacić dodatkowe 12 753 zł.
Wzrost cen zapowiedziały już np. Mazda i Volkswagen – zaznacza dziennik.
źródło: Money.pl
foto: Pixabay