Od stycznia 2018 roku przedsiębiorcy inwestujący w badania i rozwój będą mogli uzyskać zwrot podatku na poziomie 100 proc. kwoty przeznaczonej na te aspekty działalności firmy. Podobne programy działają już od lat w innych krajach, choć na przykład w Wielkiej Brytanii maksymalna kwota zwrotu nie przekracza 70 proc. Dzięki drugiej ustawie o innowacyjności Polska może stać się krajem, w którym przedsiębiorstwa w wyraźny będą zwiększać wydatki na badania i rozwój (B+R).
– Od początku tego roku obowiązuje ustawa przygotowana przez nasz resort we współpracy z innymi ministerstwami, przede wszystkim Ministerstwem Rozwoju i Finansów. Tam są wprowadzone po raz pierwszy w Polsce realne i duże ulgi podatkowe dla tych przedsiębiorców, którzy inwestują we współpracę z nauką. Kończymy także prace nad drugą ustawą o innowacyjności, ona przede wszystkim zdecydowanie zwiększy skalę ulg, od 1 stycznia 2018 każdą złotówkę zainwestowaną w badanie i rozwój, przedsiębiorca będzie mógł odpisać od podatku, dzięki temu staniemy się jednym ze światowych liderów pod względem wsparcia innowacyjności – mówi Jarosław Gowin, wiceprezes Rady Ministrów, Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Niezależnie od prac nad nową ustawą na początku tego miesiąca Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ogłosiło powstanie specjalnego programu doktoratów wdrożeniowych, który wspiera działania młodych naukowców. Celem tej inicjatywy to kształcenie przyszłych naukowców, którzy swoją pracą akademicką przyczyniają się do powstania nowych technologii. Ministerstwo chce także wspierać przedsiębiorców zgodnie z Planem na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
– Osobna sprawa to reforma instytutów badawczych. Instytuty badawcze powinny być naukowym zapleczem Planu Odpowiedzialnego Rozwoju. Chcemy połączyć grupę kilkudziesięciu instytutów badawczych w sieć, te instytuty będą ściśle współpracować przy realizacji planu premiera Morawieckiego – podkreśla wicepremier.
W ramach długofalowej strategii ministerstwu udało się rozwiązać problemy związane z tzw. centrami transferu technologii. Niedługo naukowcy pracujący nad nowymi technologiami w ośrodkach akademickich będą wstanie przejmować swoją własność intelektualną w celu jej komercjalizacji.
– Zarobki na uczelniach są dramatycznie niskie, to się nie zmieni w najbliższym czasie, mówię to uczciwie, z bólem. Ale możliwości budżetu nie przewidują tego, aby doszło do systemowych podwyżek płac na uczelniach, natomiast niedawno mogłem ogłosić ustalenie, które zapadło na szczytach koalicji rządzącej, ustalenie przyjęte także przez ministra finansów, czyli premiera Morawieckiego, że w przyszłorocznym budżecie znajdzie się dodatkowy miliard środków na naukę. Na podwyżki dla wszystkich pracowników naukowych będziemy musieli jeszcze trochę poczekać – wyjaśnia Jarosław Gowin.
Już 1 października 2017 r. wejdzie w życie ustawa podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę pozwalająca na powołanie Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej. Podpis złożony 25 lipca tego roku pozwoli na ściągnięcie do Polski naukowców z całego świata do naszego kraju, w tym obywateli robiących kariery naukowe na uczelniach zagranicznych.
– Każda reforma musi kosztować, ale nasz rząd ma świadomość, że polskie uczelnie, zwłaszcza nauka, są bardzo niedoinwestowane. Na pewno nie należy się spodziewać manny z nieba, uczelnie nie zostaną nagle obsypane złotem. Wzrost nakładów na szkolnictwo wyższe i naukę musi być skorelowany z podnoszeniem poziomu i z samoreformowaniem się uczelni. Będą dodatkowe pieniądze, będą reformy, a gdy będą efekty, tych pieniędzy będzie więcej – zapewnia wiceprezes Rady Ministrów.
Dotychczasowa możliwość zwrotu podatku dla przedsiębiorstw, które inwestowały w badania i rozwój, sięga poziomu 50 proc. wydatków. Od 1 stycznia 2018 r. firmy, które mocno inwestują w B+R, odczują więc dużą ulgę finansową.
źródło: Newseria
foto: Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta