Cisna, Białowieża oraz Krupski Młyn – to najbardziej zalesione gminy w Polsce. Z kolei w 45 gminach grunty leśne to zaledwie ułamek procenta ich obszaru.
Lasy porastają 88,3 proc. powierzchni Cisnej położonej w woj. podkarpackim, 87,5 proc. powierzchni Białowieży w woj. podlaskim oraz 85,9 proc. powierzchni gminy Krupski Młyn w woj. śląskim.
Na drugim końcu skali znalazło się 45 gmin, w których lasy stanowią mniej niż 1 proc. obszaru tych jednostek. W siedmiu z tych gmin lasy zajmują jedynie 0,1 proc. ich powierzchni. W tej grupie znalazły się: Radzionków (woj. śląskie), Cedry Wielkie (woj. pomorskie), Brzeg (woj. opolskie), Sokołów Podlaski (woj. mazowieckie), Igołomia-Wawrzeńczyce (woj. małopolskie), a także Ksawerów w woj. łódzkim oraz Lisewo w woj. kujawsko-pomorskim.
Obecnie powierzchnia lasów w Polsce wynosi ponad 9,2 mln ha, co odpowiada lesistości na poziomie 29,6 proc. Zdecydowana większość to lasy państwowe, z czego ponad 7,3 mln ha zarządzane jest przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe.
Drzewa pokrywają 43 proc. powierzchni Europy, a własność samorządów to trzecia najczęstsza forma własności lasów na Starym Kontynencie.
Lasy odgrywają ważną rolę w ochronie różnorodności biologicznej, ale przynoszą też istotne korzyści ekonomiczne. Zwracał na to uwagę szef Komisji Zasobów Naturalnych (NAT) Komitetu Regionów Fin Ossi Martikainen podczas konferencji dotyczącej innowacyjności w sektorze leśnym, która odbyła się w Brukseli.
– Sektor leśny może być czasem postrzegany jako tradycyjny i konserwatywny, który nie chce dostosowywać się do zmian, jednak aby pozostać konkurencyjnym w naszym zglobalizowanym świecie, musimy zwiększyć innowacje w tym sektorze i potrzebujemy do tego większych zachęt – oświadczył Martikainen.
Przykładem innowacji w leśnictwie jest przedstawiony podczas konferencji przez Tomasza Majerowskiego z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych system przeciwpożarowy chroniący polskie drzewostany. Cały kraj pokryty jest siecią wież obserwacyjnych a także urządzeniami monitorującymi.
– Wiosną i latem mierzymy wilgotność ściółki leśnej, aby ocenić poziom ryzyka. Testujemy także system automatycznego wykrywania ognia. Jest to oprogramowanie, które się aktualnie uczy, uczy się rozpoznawać rodzaje dymu, który jest widoczny na kamerach – wyjaśnił Majerowski.
W całej UE sektor leśny odpowiada za 7 proc. wzrostu gospodarczego. Sektor zatrudnia ponad 3,5 miliona osób, przez co jest trzecim co do wielkości pracodawcą w UE, zaraz po przemyśle metalowym i spożywczym.
W szczególności na obszarach wiejskich lasy są kluczowym zasobem dla poprawy jakości życia i tworzenia miejsc pracy.
(PAP)
foto: Pixabay