Największy samolot z napędem elektrycznym wykonał udany lot testowy. Jego wyniki mogą wpłynąć na przełom w lotnictwie!
Globalne linie lotnicze lotnicze liczą straty spowodowane pandemią. Straty sięgają już 500 mld USD. W tym czasie małe linie lotnicze w ciszy i ukryciu stawiają kroki milowe dla przyszłego latania. Kilka dni temu Harbour Air zakończył swój pierwszy lot demonstracyjny największym na świecie samolotem elektrycznym.
Zmodernizowana Cessna 208B Grand Caravan wykonała pomyślnie 28-minutowy lot nad stanem Waszyngton.
Samolot napędza silnik elektryczny zasilany przez baterie. Moc wystarcza na pokonanie dystansu około 100 mil przy normalnej prędkości przelotowej.
W zeszłym roku Harbour Air z Vancouver testował mniejszy samolot. Loty trwały zaledwie kilka minut. Testowana obecnie Cessna 208B była w powietrzu prawie trzy razy dłużej. Stanowi to kolejny kamień milowy, jak dotąd największy, w rozwoju „e-samolotu”.
Harbor Air ma nadzieję zmodernizować wszystkie swoje samoloty za pomocą silników elektrycznych o mocy 750 KM.
Taki samolot jest doskonałym rozwiązaniem dla linii lotniczych. Nadaje się do obsługi krótkich tras.