Prawie co drugi Polak obawia się o pogorszenie swojego zdrowia psychicznego, które może spowodować druga fala pandemii. Niepokój z tego powodu odczuwa ponad połowa kobiet i przeszło czterech na dziesięciu mężczyzn. Głównym powodem zmartwień jest strach przed chorobą bliskich osób bądź ich samych a także niepokój związany z obawą o brak dostępu do lekarza i pieniędzy. Zdecydowanie mniejszy stres wywołuje perspektywa powrotu do pracy zdalnej, a nawet możliwość utraty zatrudnienia. Takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego przez UCE RESEARCH i SYNO Poland dla aplikacji Therapify.
Z badania wynika, że 47 proc. Polaków obawia się, że przez drugą falę pandemii koronawirusa ich zdrowie psychiczne się pogorszy. Z kolei 39 proc. nie podziela tej opinii. Natomiast 14 proc. nie ma zdania na ten temat. Jak podkreśla Damian Markowski z aplikacji Therapify, obawa ta jest naturalną konsekwencją rozwoju epidemii i zmian zachodzących w otaczającej nas rzeczywistości. Ludzie znajdują się w nowej sytuacji, której przede wszystkim nie mogą kontrolować.
Często spotykamy się ze stwierdzeniami, że o ile pierwszy lockdown był łagodniejszy dla zdrowia psychicznego Polaków. Polacy mieli określony czas na powrót do tzw. normalności, poczucie tej czasowości dawało nadzieje, na to, że wakacje spędzą w miarę normlanie o tyle druga fala pandemii daje wiele niewiadomych. Pogarszające się statystyki zachorowań na COViD, mówią jasno – To Ciebie też może dotknąć, choroba może spotkać kogoś z Twojej rodziny. Polacy nie wiedzą, kiedy skończy się obecna sytuacja a taka niewiadoma, daje przestrzeń do generowania wielu negatywnych emocji i wizji w tym np. wyobrażeń o samej chorobie.
Patrząc na płeć badanych, to kobiety bardziej od mężczyzn (52 proc. vs 41 proc.) obawiają się drugiej fali pandemii i tego jak ona wpłynie na ich zdrowie psychiczne. W mojej ocenie wynika to z wielu czynników, kobieta jako strażniczka ognia domowego dba o zdrowie całej rodziny. Emocjonalnie patrzą nawet na liczby zachorowań. Dodatkowo kobiety łączące pracę w trybie homeoffice z wychowywaniem dzieci i nauką zdalną są na skraju wytrzymałości, gdyż obecna sytuacja zmusza je często do wyborów bądź pracy po nocach. Takie obciążenie wywołuje zmęczenie, stres i obawy.
Najmniej niepokoju budzi powrót do zdalnej pracy, brak dostępu do leków oraz możliwość utraty zatrudnienia. Jak zaznacza ekspert z aplikacji Therapify, wprowadzenie powszechnej pracy na odległość podczas wiosennego lockdownu mogło być rewolucją lub nawet szokiem dla wielu osób, więc pojawił się naturalny lęk przed nieznanym. Jednak udało się go opanować poprzez zdobyte doświadczenie.
Jak w dzisiejszej rzeczywistości zadbać o kondycję psychiczną? Wielu z nas zadaje sobie to pytanie. A odpowiedź u każdego może być zupełnie inna. Każdy ma klucz do siebie i przy dużej samoświadomości i chęci zmiany jesteśmy w stanie pomóc sobie w tym, aby rozładowywać emocje, stres i napięcie jakie gromadzimy od marca. Dla jednych będzie sport, dla innych w gotowanie a jeszcze inni wybiorą sen. Ważne, aby dać sobie taką przestrzeń. Nie ma złych zachowań. Rób to co jest zgodne z Tobą, pozwól sobie na te emocje, pielęgnuj siebie.
Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie aplikacji Therapify w dniach 31.10-01.11.2020 r. metodą CAWI przez UCE RESEARCH i SYNO Poland na reprezentatywnej próbie 1 023 dorosłych Polaków.
Ilona Klejnowska – Kamińska
foto: Unsplash