Japonia przygotowuje się, by od kwietnia tego roku przyjąć większą liczbę pracowników z innych krajów.
Od prawie roku trwają w Japonii dyskusje na temat przyjęcia rekordowych liczb imigrantów. Liczba zagranicznych pracowników w Japonii stopniowo zwiększała się w ostatnich latach. W październiku 2017 roku osiągnęła rekord – ponad milion osób. Wśród nich największą grupę stanowią Chińczycy (ok. 370 tysięcy), zaraz za nimi plasują się Wietnamczycy i Filipińczycy.
Pielęgniarki poszukiwane
W ciągu najbliższych lat Japonia planuje przyjąć ponad 340 tysięcy obcokrajowców. Wiąże się to z brakiem rąk do pracy w starzejącym się społeczeństwie Kraju Kwitnącej Wiśni. Jednym z najbardziej pożądanych z punktu widzenia kraju sektorów jest pielęgniarstwo – Japonia już od dłuższego czasu zmaga się z zapewnieniem najstarszym obywatelom kompleksowej opieki. Rząd Japonii spodziewa się również zasilenia przez siły obcokrajowców takich sektorów jak hotelarstwo, rybołówstwo czy rolnictwo.
Oswajanie cudzoziemców
Japonia zdaje sobie jednak sprawę, że należy podjąć odpowiednie kroki, by ułatwić cudzoziemcom aklimatyzację w społeczeństwie, które dotychczasowo było w większej mierze jednonarodowe. Rząd Japonii zdecydował się przekształcić dotychczasowe Biuro Imigracyjne przy Ministerstwie Sprawiedliwości w specjalną agencję, której zadaniem będzie wspomaganie przybyłych do kraju pracowników.
Innymi propozycjami, wysuniętymi przez samorządy lokalne, są zobowiązanie firm zatrudniających obcokrajowców do zainicjowania obowiązkowych zajęć językowych i kulturowych, a także zorganizowanie praktycznej pomocy dla imigrantów w kwestiach związanych z życiem codziennym.
Jeśli propozycje zostaną przyjęte, kolejnym zawodem pożądanym w Japonii będzie nauczyciel angielskiego, a także japońskiego jako języka obcego. Wszystko to, by ułatwić pracownikom fizycznym odnalezienie się w kraju.
Tokio w 9 godzin
W ostatnich latach Japonia przyciągnęła nie tylko obcokrajowców zainteresowanych pracą. Jest to również bardzo atrakcyjny kierunek turystyczny. PLL LOT, który od kilku lat oferuje bezpośredni lot z Warszawy do stolicy Japonii, Tokio, poinformował o planach zwiększenia liczby lotów w tygodniu. Od nowego sezonu na tokijskie lotnisko Narita będzie można polecieć codziennie. Jest to atrakcyjna oferta na rynku polskim między innymi ze względu na czas podróży. Z Warszawy do Tokio leci się bezpośrednio niecałe jedenaście godzin. W przypadku lotów przesiadkowych podróż trwa nawet do dwudziestu godzin.
(MP)
foto: Pixabay