Tegoroczna edycja TT Warsaw została zorganizowana w PKiN. Przeniesienie organizacji targów do tego właśnie miejsca okazało się zaskoczeniem dla wszystkich. Pałac Kultury i Nauki z logistycznego punktu widzenia,delikatnie mówiąc nie jest najlepszy na organizację tak prestiżowych wydarzeń – brakuje tu ramp towarowych, są tylko dwie windy, posiada ogromne ograniczenia powierzchniowe i logistyczne.
Wydawało się, że MT Polska jest właścicielem hal przy ul. Marsa, a w rzeczywistości jest tylko najemcą. Powody związane ze zmianą organizacji miejsca targów z Marsa na Pałac Kultury, zostały sprzedane mediom i klientom jako sentymentalna podróż i powrót do miejsca organizacji TT Warsaw sprzed lat.
– Chcemy odbyć wraz z Państwem podróż sentymentalną i 25. jubileuszową edycję zadedykować wszystkim ludziom turystyki. Zapraszam do współpracy – stwierdziła pani Urszula Potęga, prezes zarządu firmy MT Targi Polska.
Jednak z dobrze poinformowanych źródeł otrzymaliśmy informację, że powody są zupełnie inne. Jednym z nich jest decyzja właściciela obiektu przy ul.Marsa o innym przeznaczeniu nieruchomości, której najemca ponoć regularnie spóźnia się z płatnościami i ciągle negocjuje dodatkowe obniżanie kosztów najmu. W związku tym lokalizacja TT Warsaw docelowo zmieni się na dawne hale produkcyjne FSO. Trwają prace modernizacyjne w tych halach.
W uroczystym otwarciu 25 edycji Targów TT Warsaw uczestniczył między innymi minister sportu i turystyki Witold Bańka, wiceministrowie MSiT Jan Widera i Dariusz Rogowski oraz prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Robert Andrzejczyk. Prezes zarządu MT Targi Polska Urszula Potęga wręczyła ministrowi Bańce nagrodę Grand Prix i podziękowała za współpracę i wkład w rozwój polskiej turystyki.
– Polska turystyka jest w rozkwicie, a takie wydarzenia jak targi TT Warsaw bez wątpienia się do tego przyczyniają. Dla branży to znakomita platforma do wymiany doświadczeń i doskonała okazja do budowania międzynarodowych relacji biznesowych – powiedział minister Witold Bańka.
Urszula Potęga podziękowała zaprzyjaźnionym i związanym od prawie ćwierćwiecza z targami instytucjom, wręczając statuetki i czerwone róże. Prezes targów z sentymentem wspomniała minione lata, powiedziała też, że podczas 25 lat organizacji tego wydarzenia dorobiła się czwórki wnucząt. Dość subiektywnie i koniunkturalnie przyznano wyróżnienia „Homo Turisticus” dla najlepszych stoisk targowych i tu z żalem trzeba zauważyć całkowite pominięcie takich stoisk jak choćby Maroka, Bułgarii i Palestyny.
Nie obeszło się bez zwyczajowych już incydentów na uroczystości otwarcia TTWarsaw, jak choćby rzekomego niedostarczenia przez firmę kurierską dyplomów dla nagrodzonych firm.
Dla przedstawicieli branży organizatorzy zaplanowali spotkania, konferencje prasowe, prezentacje oraz szkolenia. Na stoiskach krajowych i regionalnych organizacji turystycznych, biur podróży oraz organizatorów wyjazdów przedstawiono oferty z kraju i świata. Swoją ofertę przedstawiły również hotele, pensjonaty, ośrodki wypoczynkowe i agencje turystyki aktywnej. Łącznie ponoć ponad 50 krajów z 5 kontynentów zaprezentowało w Warszawie swoje wystawy ofertowe.
Krajem partnerskim targów TT Warsaw po raz trzeci została Polska, co miało pozwolić zaprezentować potencjał turystyczny naszego kraju na arenie międzynarodowej. POT też sponsorowała wieczorną jubileuszową galę 25 lecia, podczas której wręczono certyfikaty rozstrzygniętego konkursu na Najlepszy Produkt Turystyczny – CERTYFIKAT POT.
Targi TT Warsaw są okrzyknięte przez organizatora jednym z najważniejszych wydarzeń turystycznych w Europie Środkowo-Wschodniej. Czy tegoroczna edycja odbywająca się w ciasnych i dusznych salkach PKiN to pokazała? Ocena należy do wystawców i odwiedzających.
Andrzej Grajczak