Zakończyły się 44. Drużynowe Mistrzostwa Świata w brydżu sportowym, które odbywały się w dniach 14 do 28 września w Wuhan (Chiny).
Polska reprezentacja Open w składzie Krzysztof Buras, Bartosz Chmurski, Jacek Kalita, Grzegorz Narkiewicz, Michał Nowosadzki, Piotr Tuczyński, Marek Pietraszek (npc), Marek Wójcicki (coach) zdobyła złoty medal, w finale pokonując Holendrów 174:153.
Nasi reprezentanci odnieśli ogromny sukces wygrywając najbardziej prestiżowe zawody Bermuda Bowl, czyli mistrzostwa świata drużyn open. Rozgrywki mistrzowskie w brydżu rozgrywane są od 1950 roku i po raz pierwszy zostały rozegrane w Hamilton na Bermudach, stąd nazwa pucharu za zdobycie tytułu i samych rozgrywek – Bermuda Bowl. Impreza organizowana jest co 2 lata przez Światową Federację Brydżową (WBF). W obecnym formacie w mistrzostwach świata spotykają się 24 najlepsze drużyny z całego świata – 8 najlepszych z Europy, pozostałe z innych kontynentów. W pierwszej fazie odbywają się mecze każdy z każdym, a do drugiej fazy, ćwierćfinałów, przechodzi osiem drużyn i rozpoczynają one rozgrywki metodą pucharową. Nasz zespół rozpoczął od 6 miejsca, następnie w ćwierćfinale pokonał gospodarzy 215:141, w półfinale USA 186:134, a w finale zespół Holandii 174:153. I stało się! Złote medale i Puchar Bermuda Bowl powędrowały do Polaków! Polacy tytuł mistrzowski zdobyli po raz drugi w historii.
Zwycięstwo w najsilniej obsadzonym światowym turnieju, dowodzi, że jesteśmy potęgą w tym jedynym sporcie, w którym komputer jeszcze nie wygrał z człowiekiem, w sporcie, który nie zna barier wieku, języka, wykształcenia, środowiska, niesprawności; sporcie, który łączy, nie dzieli. W żadnej dyscyplinie sportu nie zdobyliśmy dotychczas tylu medali w międzynarodowych imprezach mistrzowskich: 43 złote, 41 srebrnych i 46 brązowych, a juniorzy – 42 złote, 30 srebrnych i 15 brązowych.