Sukces załogi VETUS

Dodane przez: | 7 października 2020

Sukces załogi VETUS

Pod koniec lipca na Bałtyku odbyły się Regaty Maristo Cup 2020. Wyścigi trwały siedem dni, podczas których żeglarze pokonali trasę o długości 600 mil morskich, w bardzo zmiennych warunkach pogodowych. Trasa prowadziła z Sopotu, wokół wysp Gotlandii (z pitstopem w Visby), poprzez Gotska Sandön, które trzeba było okrążyć prawą burtą, z metą w Sopocie.

Śmiało można powiedzieć, że Maristo Cup to nasza, trochę krótsza, polska wersja światowej sławy regat morskich Sydney-Hobart (630 mil). Tegoroczna rywalizacja odbyła się w trzech grupach: KWR, OPEN1, OPEN2. W regatach wzięło udział łącznie 26 załóg.

Wspólnie na pokładzie

W tym roku po raz pierwszy wziął udział jacht członka Warszawskiej Izby Gospodarczej VETUS Polska (Sigma 38), który wystartował w grupie KWR. Załoga VETUS składała się ze zgranych i doświadczonych żeglarzy. Na pokładzie pojawili się Piotr Lesz, Krzysztof Kobus, Marcin Malewicki i Andrzej Śliwiński.

Uczestnicy regat spodziewali się trudnych warunków pogodowych, zwłaszcza na północy, na wysokości wyspy Gotska Sandön, ale nikt nie przypuszczał, że zastanie ich tam burza, grad i wiatr wiejący z prędkością dochodzącą do 30 węzłów. Warunki te były dużym wyzwaniem dla jachtów, ich wyposażenia i ludzi, mimo tego Vetus trzymał się w czołówce.

Następnego dnia o świcie nasza drużyna zorientowała się, że traci dystans do trzech jednostek płynących przed nimi. Dodatkowo wiatr wiał od strony dziobu. Załoga jednomyślnie zdecydowała o zmianie żagli na mniejsze. Czynność ta nie była łatwym zadaniem w panujących warunkach pogodowych, ale się udało. Była to trafna decyzja. Dzięki niej jacht nabrał stabilności, a żeglowanie wprost do mety pozwoliło nadrobić stracony dystans. Finisz wyścigu był pełen emocji. Na ostatniej mili, tuż przed metą w Sopocie, rozegrał się prawdziwy bój o drugą pozycję. Udało się!

Radość z dotarcia do mety i zajętego medalowego miejsca przez VETUS Sailing Team była tym większa, że z powodu tak trudnej pogody kilka jachtów nie ukończyło regat.

Pieczę nad całym przedsięwzięciem, jako główny gospodarz, sprawowało Województwo Pomorskie, a swoim patronatem objął je Marszałek Województwa Pomorskiego, Mieczysław Struk.

Sukces załogi VETUS

Trochę historii

Maristo Cup (daw. SailBook Cup) odbywa się regularnie od 2011 roku, kiedy wznowiono przedwojenne regaty dookoła szwedzkiej wyspy. Z roku na rok coraz więcej załóg staje na starcie i podejmuje wyzwanie. Organizatorzy starają się, aby każda edycja była wyjątkowa – w czasie II edycji w związku z 90-leciem najstarszego klubu żeglarskiego w Polsce zorganizowali imprezę towarzyszącą – Regaty o Puchar Korsarza. Od III edycji wszystkie startujące jednostki są wyposażone w tracking satelitarny, dzięki czemu kibice i bliscy startujących mogą na bieżąco obserwować ich zmagania na morzu. W IV edycji wydłużono trasę regat i obecnie Maristo Cup to jedne z najdłuższych regat na Bałtyku. W 2015 roku na liście startowej znalazło się ponad 40 jachtów, a regaty odbyły się pod hasłem „Płynę dla Leo”. Wraz z ambasadorką regat – aktorką Moniką Kwiatkowską i fundacją Zdejmij Klątwę zbierano fundusze dla osób chorych na zespół wrodzonej ośrodkowej hipowentylacji.

Wyniki regat w poszczególnych grupach

KWR

  1. 2easy 2 (Tomasz Makowski)
  2. VETUS Polska (Piotr Lesz)
  3. Purga (Adam Łobodziński)

OPEN1

  1. Scamp 3 (Witold Karałow / Maciej Gnatowski)
  2. Dancing Queen (Jerzy Matuszak)
  3. Oiler (Marek Wołoszyn)

OPEN2

  1. Odyssey (Tomasz Ładyko)
  2. Diamant 650 (Krzysztof Kołakowski)
  3. Ocean Team (Grzegorz Rać)