Na razie nasz przemysł spożywczy wciąż ma przewagi konkurencyjne, ale nie wiemy, co przyniesie przyszłość. Dlatego powinniśmy nadal budować konkurencyjność naszej żywności, np. kształtując jej wizerunek jako wolnej od zanieczyszczeń. Jeśli jednak chcemy być konkurencyjni, np. w eksporcie, polskie firmy muszą mieć dobre warunki do funkcjonowania i nie mogą doświadczać ciągle nowych obciążeń. A takie wciąż się pojawiają – mówił Andrzej Gantner, wiceprezes zarządu i dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności, podczas Internetowego Forum Rynku Spożywczego i Handlu.
– Polski rząd od wielu lat robi wszystko, by produkcja żywności nie była tania. Mamy wysyp różnego rodzaju podatków. Dlatego konkurencyjność naszych produktów może spadać – ostrzegał Andrzej Gantner podczas sesji „Koronakryzys – czas wizjonerów i skutecznych rozwiązań w branży spożywczej”.
Jego zdaniem to, na co możemy postawić jako producent żywności to jakość i bezpieczeństwo, związane nie tylko z koronawirusem, ale też z zanieczyszczeniem środowiska. Nasza żywność jest bowiem postrzegana na świecie jako wolna od zanieczyszczeń.
foto: PTWP