Gospodarka na świecie: czy to puka kryzys?

Dodane przez: | 10 stycznia 2019

Gospodarka, foto: Pixabay

Media alarmują: zaczyna się nowy światowy kryzys gospodarczy. Globalni inwestorzy szykują się do spowolnienia wzrostu gospodarki.

Popyt na dług państwowy USA jest najniższy od 10 lat, podała agencja Bloomberg, zalecając handlowcom, aby nie ryzykowali gwałtownych ruchów na aukcjach.

„Departament Skarbu we wtorek (8 stycznia) sprzedało trzyletnie papiery wartościowe za 38 miliardów dolarów, co pokrywa się wolumenem z największą aukcją od 2009 r. Subskrypcja okazała się minimalna od 2009 r. W środę agencja planuje zaoferować 10-letnie papiery wartościowe za 24 miliardy dolarów, których rentowność wynosi 2 , 73 procent … ”

Takie informacje zawarte zostały w środowej publikacji rosyjskiej edycji Finanz.ru.

Bank Światowy również nie dodaje optymizmu finansistom, przewidując spowolnienie gospodarki światowej (w porównaniu z rokiem 2018) przez co najmniej kolejne dwa lata. Według ekspertów BŚ w tym roku gospodarka Chin oraz strefy euro znacznie zwolnią, a w przyszłym roku zwolni gospodarka USA. Gospodarka Rosji pozostanie bez zmian, ale jej wpływ na gospodarkę światową nie może być nazwany znaczącym.

Prognozy dotyczące gospodarki Turcji, której PKB wzrosło w ubiegłym roku o 7,4%, są niezwykle rozczarowujące, bo w nadchodzącym roku przewiduje się spadek do 1,6%.

– Na początku 2018 r. gospodarka światowa pracowała na wysokich obrotach, ale w ciągu roku straciła prędkość, a w przyszłym roku może stać się jeszcze bardziej burzliwa. W miarę wzrostu barier ekonomicznych i finansowych dla krajów rozwijających się, można zaryzykować postępy w ograniczaniu skrajnego ubóstwa na świecie. Aby utrzymać tempo, kraje muszą inwestować w ludzi, promować rozwój sprzyjający włączeniu społecznemu i budować zrównoważone społeczeństwa – powiedziała Kristalina Georgieva, Dyrektor Generalny Banku Światowego.

Indie będą zadowolone z PKB. Gospodarka ma potencjał wzrostu o 7,5% rocznie w latach 2019-2021, co wynika z prognoz Banku Światowego. Biorąc pod uwagę, że w ciągu ostatnich trzech lat PKB Indii wzrastało rocznie o 6,7-7,3%, ma szansę stać się najszybciej rosnącym we współczesnym świecie.

Pogląd ten jest wspierany przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który wyraźnie stwierdził, że protekcjonizm handlowy (implikowany głównie przez Stany Zjednoczone) uderzy we wzrost gospodarki zarówno w Chinach, jak i Stanach Zjednoczonych.

Jaki jest powód tych niepokojących prognoz?

Organizacja Rozwoju Gospodarczego i Współpracy (OECD) przewiduje, że spowolnienie wpłynie początkowo na rynki wschodzące, a następnie rozprzestrzeni się na kraje rozwinięte. W 2020 r. przewiduje się wzrost w strefie euro – 1,6%, w USA ma wynieść 1,6-2,1%, podczas gdy wzrost chińskiej gospodarki może spowolnić do około 6%.

Wzrost gospodarczy krajów Azji Południowej również spowolni, wyniesie około 7,1% rocznie od 2019 do 2021. PKB Chin, jak już pisaliśmy, wzrośnie jedynie o 6,2%, gospodarka Bangladeszu również wzrośnie o 7%, a Indonezji – o 5,2%. W sumie jednak cała Azja Południowa spowolni.

Bank Światowy uzupełnia także obraz światowej gospodarki za pomocą następującej opinii: „Należy dodać, że pojawienie się technologii blockchain spowodowało dużą aktywność w różnych regionach Europy i Azji Środkowej. Rządy, które próbują zdigitalizować i zoptymalizować usługi publiczne, eksperymentują z technologią blockchain, starając się nadać jej przejrzystość i bezpieczeństwo nieodłącznie związane z regulowanymi walutami”.

Aleksander Januszewski
foto: Pixabay