Izraelska firma SmartloT została zatrudniona przez rząd malawijski do zainstalowania wirtualnej sieci prywatnej (VPN) w rezydencji państwowej w Lilongwe (stolicy kraju).
Będzie stąd można monitorować połączenia i rozmowy wszystkich użytkowników mobilnych w kraju.
Przez ostatnie pięć miesięcy państwo naciskało na dwóch operatorów sieci telekomunikacyjnej TNM i Airtel za pośrednictwem Malawi Communications Regulatory Authority (Macra), aby podłączyli sieć VPN w pałacu prezydenckim Kamuzu. Informacje, do których można uzyskać dostęp lub mogą zostać przechwycone przez VPN, obejmują wsłuchiwanie się w prywatne rozmowy, historyczną i obecną lokalizację wszystkich użytkowników w sieci, treści SMS, informacje o wykonanych połączeniach. VPN umożliwić ma też sprawdzenie transakcji mobilnych pieniędzy (mobile money).
Eksperci twierdzą, że w związku ze zbliżającymi się wyborami Macra wywierała presję na operatorów, aby zainstalowali VPN w Kamuzu Palace, co umożliwi szpiegowanie wrogów politycznych obecnego prezydenta. Dwaj krajowi operatorzy komórkowi stali jednak na stanowisku, że instalacja VPN jest niezgodna z malawijskim prawem i odmówili tej operacji.
red